Postanowiłam wrócić ponownie do pieczenia chleba. Ale tym razem wyrobiłam ciasto
w wypiekaczu i upiekłam w piekarniku.
*250g mąki pszennej razowej
*250g mąki pszennej
*1ł cukru
*1ł soli
* 20g świeżych drożdży
*2Ł oleju
*300ml wody
Ł-łyżka ł-łyżeczka
Mąkę użyłam taką :) Jeśli ktoś nie wie jaką kupić.
Przygotowanie:
Wsypałam wszystko do maszyny w kolejności: mokre, sypkie i stałe. Po programie wyrabiania ciasta drożdżowego trwającego 1:25h, najlepiej wyciągnąć i chwilę jeszcze wyrobić. Ciasto włożyć do foremki podłużnej ok. 10x29cm, posmarowanej margaryną
i wysypaną bułką tartą. Piec w temperaturze 200 stopni ok. 30min. Piekłam
z termoobiegiem, skórka była twarda. Ale przez noc leżenia pod bawełnianą ściereczką rozmiękła.
i wysypaną bułką tartą. Piec w temperaturze 200 stopni ok. 30min. Piekłam
z termoobiegiem, skórka była twarda. Ale przez noc leżenia pod bawełnianą ściereczką rozmiękła.
Można ciasto wyrobić również ręcznie. Wtedy mieszamy wszystkie składniki (ok. 15min. aż ciasto będzie idealnie gładkie i elastyczne), tylko należy pamiętać by z drożdży świeżych zrobić rozczyn. I ciasto zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia ok.1,5h.
Jakby to powiedzieć :) po chlebie prawie już ślad zaginał ;)
Dziś biorę się za zakwas.
bo to co wlasne- lepiej smakuje
OdpowiedzUsuńdokładnie :)
Usuńmmmmm. Już wiem, gdzie jutro na śniadanie wbijamy:)
OdpowiedzUsuńpodać adres :) bo dziś był chleb pszenny :D
Usuńmniam mniam !!! chleb wyszedł pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuń