Co jakiś czas prowadzę w domu akcję wyjadamy. Codzienne zakupy powodują , że mam czasem trzy paczki różnych makaronów. Jeden cały, innego pół, a trzeciego ledwo co widać w opakowaniu. Prócz szafek, moja akcja wkracza także do lodówki :) Zamrażalnik trzeba rozmrażać, ale najlepiej robić to gdy nie mamy w nim dużo zapasów. Myślałam co zrobić ze składników, które mam. Między innymi zamrożona cukinia i pierś z kurczaka. Ostatnio w naszej diecie, królują u nas kasze i makarony pełnoziarniste. Więc jak tylko z półki sklepowej uśmiechnęła się do mnie Lubella "Szybko z patelni" stwierdziłam, że wypróbuję.
Skład takich szybkich dań mimo, że ma makaron pełnoziarnisty, nie zawsze jest "zdrowy".
Opakowanie jest podzielone na dwie torebki.
W jednej znajduje się makaron.
A w drugiej sos w proszku.
Składniki potrzebne do przygotowania:
*pierś z kurczaka ok.400g
*cukinia 200g
*czerwona cebula (akurat została mi po sporządzaniu sałatki z czerwoną cebulą)
*50ml śmietany 18% (ja w lodówce miałam 12%)
*pęczek kopru
* 3Ł oleju
*2 szkl. gorącej wody (ok.500ml)
Przygotowanie:
Przed dodaniem Lubelli na patelni.
Po.
Nie przeraźcie się tym, że mam czarne garnki :) Posiadam zestaw Tefal Ingenio, którego nie zamieniłabym na żaden inny. Piekę w nich i gotuję, a co najbardziej mnie cieszy zajmują bardzo mało miejsca :)
Już na talerzu.
Czy kupię ponownie?Zdecydowanie NIE. Potrawa bardzo ładnie wygląda na talerzu, jednak dla mnie nie smakuje dobrze. Czegoś zdecydowanie w niej brakuje.
Koszt zakupu 4,99zł.
Koszt zakupu 4,99zł.
Wg opisu na opakowaniu przygotowanie ma zająć nam 15minut. Mnie zajęło to 30min.
Muszę poszukać innych pomocników w akcji wyjadamy :)
wyglada ciekawie
OdpowiedzUsuńjeszcze nie spotkałam się z takim daniem :)
OdpowiedzUsuńwiadomo, najlepiej smakuje takie robione w domu od podstaw :) choć czasami też zdarza mi się jeść z torebki...
Ja miałam wersję z papryką jak dobrze pamiętam i też mi nie smakowała, więc nie próbuję innych.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam za 2,50 na promocji, dokładnie te z cukinią. Dodałam WYŁĄCZNIE świeże produkty i zrobiłam na spróbowanie dokładnie według przepisu. I powiem szczerze, że w porównaniu z innymi takimi daniami to wypadło rewelacyjnie. Dosłownie pożarliśmy z mężem wszystko co było na patelni. Może więc zależy z czego się robi? Mrożonki to tak chyba nie za bardzo...
OdpowiedzUsuń